PĘDZLE – kompendium wiedzy cz. 5 0

Dziś ostatni już artykuł o pędzlach, a mianowicie, omówimy temat czyszczenia i konserwacji pędzli, tak aby służyły nam latami 😊

W sklepach artystycznych jest wiele preparatów, które pomagają nie tylko w myciu, ale również w konserwacji pędzli. Sposobów na pielęgnację i czyszczenie pędzli jest wiele, ale trzeba pamiętać, że w zależności o rodzaju włosia w pędzlu i rodzaju farby jakiej używamy do malowania, preparaty do czyszczenia mogą być inne.

Zanim przejdziemy do konkretów na temat mycia pędzli, warto powiedzieć kilka słów na temat „profilaktyki” użytkowania pędzli. Co to znaczy?

Chodzi o to, że już na etapie malowania trzeba zwracać uwagę na zachowanie czystości pędzli. W idealnym świecie, malarz powinien od razu, po każdym ostatecznym użyciu pędzla, wyczyścić go. Jednakże, nie ze zawsze jest taka możliwość. Chociażby dlatego, że w ferworze twórczym często nie ma czasu na to żeby „marnować” czas na mycie pędzli. Dlatego, malując, warto przygotować sobie osoby kubek (słoik) z wodą lub terpentyną (w przypadku farb olejnych) służący tylko do przetrzymania brudnych pędzli do czasu ich pełnego czyszczenia. Jednym słowem, kończąc malowanie konkretnym pędzlem nie odkładamy go na bok tylko wkładamy do słoika „na brudy”, dzięki czemu farba na nim nie wyschnie i nie zniszczy pędzla. Ta prosta czynność nie jest bardzo czasochłonna, a ogromnie ułatwi nam późniejsze mycie pędzli.

(Zwróć uwagę żeby poziom wody czy rozpuszczalnika nie był zbyt wysoki i nie moczył trzonków, które najczęściej są drewniane i mogą spuchnąć!)

Trzeba wiedzieć, że zaschnięta farba na pędzlu nie tylko może utrudnić sam proces mycia, ale często szkodzi strukturze włosia, a czasami nawet całkowicie i bezpowrotnie niszczy pędzel.

Warto też mieć osobne pędzle do różnych mediów, na przykład do kleju, werniksu czy wosku, a nawet osobny pędzel do białej farby!

Należy również pamiętać, że im szybciej po malowaniu zabierzemy się za mycie narzędzi, tym lepiej. Dlaczego?

Po pierwsze, skuwki pędzli najczęściej (jak już wiemy 😉) zrobione są z metalu i zbyt długie moczenie może doprowadzić do pojawienia się rdzy, a w konsekwencji do zniszczenia pędzla.

Po drugie, w przypadku pędzli syntetycznych i rozpuszczalnika może dojść do reakcji chemicznej i włosie zacznie się lekko rozpuszczać. Nie oznacza to, że pędzel nam znikanie 😉 ale włosie po takim zbyt długim moczeniu może stać się mniej sprężyste i osłabione.

I po trzecie, pędzle nie lubią stać zbyt długo w wodzie czy rozpuszczalniku, ponieważ może to deformować włosie. Im dłużej pędzel „stoi” na włosiu tym gorzej, ponieważ trudniej będzie mu przywrócić pierwotną formę.

No dobrze, znamy już zasady dotyczące wstępnego czyszczenia pędzli, ale co dalej?

Co ciekawe najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jeśli chodzi o mycie pędzli (po każdej farbie) jest po prostu woda i mydło!

Mydło może być specjalistyczne lub szare, ale podobnie dobrze sprawdzi się każde inne mydło, a nawet płyn do naczyń czy szampon.

Jednak bywają takie zabrudzenia, których nie da się wymyć wodą i mydłem co wtedy?

Jeśli malowaliśmy farbami olejnymi, do ciężkich zabrudzeń, najlepiej zastosować terpentynę (balsamiczną lub bezzapachową) lub biały spirytus. Są to preparaty, które rozpuszczają olej, dzięki czemu farba staje się bardziej wodnista i można ją łatwo usunąć. W ten sposób możemy czyścić też stare, wyschnięte pędzle (i szpachle), które może nie będę już takie jak nowe, ale mogą nam jeszcze chwilę służyć.

Do czyszczenia przyschniętych pędzli z farb akrylowych najlepiej użyć preparatu o nazwie REMOVER, czy też BRUSH CLEANER, który rozbija wiązania żywicy akrylowej, dzięki czemu pędzel znów staje się miękki i delikatny. Do mycia pędzli z aryli można też zastosować odpowiednio przygotowany roztwór wody z octem (przygotować w stosunku 1:1 ciepłą wodę oraz ocet, a następnie włożyć pędzle na około 30 minut, potem dokładne spłukać).

Mycie pędzli akwarelowych, lub po prostu tych z miękkim naturalnym włosiem, może być najbardziej problematyczne, ponieważ są to pędzle niezwykle delikatne i należy również obchodzić się z nimi delikatnie. Najlepiej takie pędzle myć pod bieżącą wodą wyciskając ostrożnie farbę z włosia (koniecznie należy pamiętać, żeby nie czochrać takiego włosia). Jeśli istnieje potrzeba zastosowania detergentu, to najlepiej wybrać taki, który będzie delikatny, może to być szampon do włosów, albo mydło do mycia pędzli kosmetycznych, czy też specjalny preparat do mycia pędzli akwarelowych.

A jaką technikę mycia stosować?

No każdy może mieć jakiś swój sposób mycia, ale na pewno nie zaleca się mocnego naciskania pędzla na włosie aby pozbyć się farby, ponieważ zniszczy to kształt włosia, a nawet same włosie.

Jednym ze sprawdzonych sposobów jest zrobienie piany na ręce, a następnie czyszczenie pędzla okrężnymi ruchami na otwartej dłoni. Kiedy zauważymy, że piana jest brudna spłukujemy ją pod bieżącą wodą i powtarzamy czynność tyle razy ile będzie trzeba. Intensywność mycia musimy dostosować do rodzaju włosia – pędzle akwarelowe musimy czyścić delikatnie, a szczecinowe możemy troszkę mocniej.

Należy także pamiętać, żeby do mycia pędzli używać ciepłej wody, ani nie gorącej ani nie zimnej. Niektóre media i farby mogą reagować na wrzątek zmianą konsystencji a co za tymi idzie mogą oblepić pędzel całkowicie uniemożliwiając jego czyszczenie. Zimna woda nie jest co prawda szkodliwa, ale może niepotrzebnie wydłużyć sam proces mycia pędzli co też jest niekorzystne.

Kiedy pędzle mamy już wymyte trzeba je jeszcze wysuszyć, jak to robić?

Mokre pędzel należy odsączyć z nadmiaru wody. Najlepiej odcisnąć je papierowym ręcznikiem lub chłonną ściereczką – zawsze wycieramy pędzel od skuwki do końca włosia, żeby nie odkształcać pędzla.

Jeśli nie mamy możliwości, powieszenia każdego pędzla włosiem w dół do pełnego wyschnięcia to najlepiej położyć pędzle na płasko i tak pozwolić im wyschnąć. Nie należy suszyć pędzli postawionych na sztorc, włosiem w górę, bo woda zbiera się w skuwce i może powodować korozje skuwki, a także szkodzi włosiu, a nawet trzonkowi pędzla.

Nieużywane pędzle warto przechować w specjalnym, zamykanym etui lub w pudełku, ewentualnie w szufladzie lub szafce, żeby chronić je przed kurzem, ponieważ zakurzony pędzle wymaga ponownego mycia :) 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl