W ostatnich postach przedstawiliśmy Wam papiery do pasteli suchych Clairefontaine Ingres oraz Pastelmat. Dzisiaj pokażemy Wam jak zachowują się na nich pastele. Nasze spostrzeżenia przedstawiliśmy poniżej, a Wasze czujne artystyczne oczy z pewnością wiele wyczytają ze samych zdjęć :)
Do testu wybraliśmy nasze ulubione pastele suche Sennelier, a także po 2 odcienie papierów Ingres i Pastelmat - odcienie jasnoszare i ciemnozielone. Na testerach, które zobaczycie poniżej, znajdują się cztery okienka. Pierwsze po prostu zamalowaliśmy pastelami, w drugim pastele po zamalowaniu zostały roztarte palcem. W trzecim okienku po nałożeniu obok siebie dwóch kolorów przeprowadziliśmy próbę ich mieszania, blendowania kolorów za pomocą palca. W ostatnim okienku nałożyliśmy na siebie kilka warstw różnych kolorów.
Poniżej kolejno papiery: Ingres Pale Grey, Pastelmat Light Grey, Ingres Deep Green, Pastelmat Dark Green
To co od razu rzuca się w oczy, to zróżnicowane faktury papierów i sposób, w jaki zachowują się na nim pastele. Papiery Ingres posiadają fakturę w drobne linie, żłobienia i odnajdą się w pracach, gdzie nie zależy nam na całkowitym zakryciu papieru. Efekt "prześwitującego" spod pasteli papieru doda charakteru naszej pracy. Oczywiście możemy papier zakryć poprzez rozcieranie pasteli, jednak uważamy, że nie wykorzystamy wtedy jego pełnego potencjału. Papier Pastelmat, o zgoła innej fakturze pozwala się w całości zakryć pastelami, nawet bez rozcierania.
Jak chodzi o samo rysowanie pastelami po papierze to jest ono najczystszą przyjemnością. Fakt, to także kwestia odpowiednich pasteli, a my wybraliśmy cudowne pastele Senneliera, którymi wystarczy delikatnie muskać po kartce, aby otrzymać mocno nasyconą barwę. Przyznamy jednak, że pigment dobrze przywiera do papieru i nie obsypuje się nadmiernie. W przypadku pasteli gorszych jakościowo te papiery mogą nawet trochę je ratować.
Rozcieranie i mieszanie kolorów na tym papierze również wypada wzorowo. W przypadku Pastelmatu po roztarciu otrzymujemy obszar o równomiernym nasyceniu. W przypadku papieru Ingres musimy zwrócić nieco większą uwagę na to, by nałożyć kolor równomiernie przed roztarciem, bądź pracować nieco dłużej nad równomiernym rozłożeniem koloru, dodając kolejne warstwy.
Nakładanie na siebie kilku grubszych warstw koloru nie powoduje uszkodzenia papieru, jego struktura pozostaje nienaruszona. Pastele nie obsypują się. W przypadku papieru Ingres, przy kilku warstwach nałożonych na siebie, jego faktura nie będzie już tak uwidoczniona.
Poniżej kolejno papiery: Ingres Pale Grey, Pastelmat Light Grey, Ingres Deep Green, Pastelmat Dark Green
Poniżej papier Ingres Pale Grey
Poniżej papier Pastelmat Light Grey
Poniżej papier Ingres Deep Green
Poniżej papier Pastelmat Dark Green
Podsumowując, papiery do pasteli Clairefontaine to produkty najwyższej jakości. Praca z nimi jest przyjemna i bezproblemowa. Polecamy Wam przede wszystkim papier Pastelmat, który osobiście kochamy za jego oryginalność, niesamowicie przyjemną współpracę z pastelami oraz subtelny efekt końcowy. Po pierwszym użyciu prawdopodobnie nie będziecie chcieli zamienić go na żaden inny :)