Kategorie Czy akwarele to tylko farby?
To by było zbyt proste, zbyt nudne i w ogóle mało kreatywne. A więc nie! Akwarele występują pod różnymi postaciami, a jedną z nich są także kredki. Rozmywanie za pomocą wody i pędzla naniesionego wcześniej na papier koloru za pomocą kredki nie jest raczej metodą nową ani zdumiewającą, ale stanowczo zasługuje na uznanie i szerokie propagowanie!
Chyba wszyscy czołowi producenci artykułów dla artystów i plastyków w swojej ofercie posiadają również kredki akwarelowe. A zatem wybierać możemy między kredkami Koh-i-Noor Mondeluz i Progresso, Bruynzeel Rijksmuseum, Derwent Inktense, Caran d'Ache Prismalo i Supracolor czy Faber-Castell Albrecht Durer i Goldfaber. My skupimy się dzisiaj na tej ostatniej pozycji od marki Faber-Castell. Po nazwą Goldfaber na dobrą sprawę kryją się 2 serie produktów, pierwsza - tradycyjne kredki artystyczne i druga, z dopiskiem Aqua - kredki akwarelowe.
Faber-Castell Goldfaber & Goldfaber Aqua
Zarówno seria Goldfaber jak i Goldfaber Aqua składa się z 48 różnych kolorów. Rdzeń barwny o średnicy 3,3mm został przyklejony do drewnianej osnowy kredki, dzięki czemu jest mniej łamliwy. Kredki pokryte są przyjaznym dla środowiska lakierem na bazie wody. Kredki z każdej serii różnią się kształtem, Goldfaber w przekroju są okrągłe, Goldfaber Aqua posiadają heksagonalny przekrój. W kwestii kolorów obydwie te serie są identyczne! Pomiędzy poszczególnymi kolorami nie widać żadnych różnic. Są żywe i nasycone. Kredki są miękkie, i gładko suną po papierze. Pozwalają uzyskać ostre linie, ale także szerokie smugi, przy tym dobrze się cieniują i blendują.
W kwestii ich ogólnej jakości według nas najbliżej im do kredek Mondeluz. Nie jest to produkt z najwyższej półki, który polecilibyśmy profesjonaliście, jednak z pewnością kredkom Goldfaber można zaufać. Za ich największą zaletę uznalibyśmy występowanie w wersji tradycyjnej i rozmywalnej. Posiadanie takiego duetu może sprawić, że dzień niejednego artysty stanie się prostszy i przyjemniejszy.